Opis
Stworzona pod koniec lat osiemdziesiątych, ta niewielka grucha charakteryzuje się mocną i agresywną pracą. Została zaprojektowana głównie do metody spinningowej, gdzie potrzebny mi był “ostro” nurkujący wobler do wolnego prowadzenia blisko ścian zapadlisk, aby przyciągnąć uwagę drapieżników. Dodatkowo, w celu zwiększenia atrakcyjności, montowałem w nim donośną grzechotkę. Wtedy to rozpoczynałem eksperymenty z przeróżnymi wersjami klekoczącymi modelu Maxon.
Zastosowanie: Wobler ten jest szczególnie skuteczny przy połowie drapieżników, takich jak sumy i szczupaki, zwłaszcza w kanałach, rzekach i zbiornikach zaporowych. Ze względu na jego agresywną pracę, może być mniej atrakcyjny dla sandaczy. Najlepiej sprawdza się przy metodzie trollingowej, prowadzony powoli tuż nad dnem a nawet po samym dnie. Dlaczego po samym dnie? Posmarowany ster właściwym atraktorem pozostawia ślad zapachowy, za którym podążają sumy. W tym wypadku jego długi ster minimalizuje ryzyko zaczepienia kotwiczką o denne przeszkody.
Cechy: Wobler ten posiada odpowiednio dużą powierzchnię steru, co pozwala na wyjątkowo powolne prowadzenie przynęty, nawet przy niewielkim uciągu (w niektórych zbiornikach duży plus). W zależności od cieku, czasem trollinguję z prędkością 0,3 km/h, preferując minimalną prędkość przy maksymalnie mocnych wibracjach wabika.
Metoda: W szeregu przypadków wykorzystuję swobodny spływ łodzi. Rzucam przynętą pod prąd na skos pod ściany bulwarowych kanałów czy strome burty wolno płynącej rzeki itp. Ta metoda jest szczególnie skuteczna przy niskich ciśnieniach, gdy drapieżniki obierają swoje stanowiska blisko ścian zapadlisk.
Uwagi: Ten wobler może być męczący podczas wielogodzinnej sesji spinningowej - po piętnastu minutach ręka może być przeciążona. W trollingu prezentuje się świetnie. Jeśli nie można trollować, skutecznym rozwiązaniem jest odpowiednie podanie tonącego woblera ze stacjonarnej łodzi, umiejętnie zakotwiczonej na obrzeżach wykrotu. Czyli ostatni punkt łodzi jest co najmniej około trzy metry od początku spadu.
Biedroński Jerzy –
Treść jest klarowna, dobrze zorganizowana i pełna przydatnych wskazówek. Autor doskonale wyjaśnia kluczowe zagadnienia. Może warto by dodać więcej przykładów praktycznych. Pomimo tego, tekst jest niezwykle edukacyjny i inspirujący.